29 marca 2016

koszty życia w USA

Hej! Dzisiaj opowiem Wam o trochę mniej przyjemnej stronie wyjazdu do USA, ale jednak koniecznej. Niestety, nic nie ma za darmo i tak: 
- opłata za przyjęcie do programu 350$ 
- jeden tydzień zakwaterowania kosztuje 110$ 
- samo dotarcie z lotniska w Orlando do miejsca zakwaterowania to ok. 30$ (po zniżce)
- stażowe stawki brutto za 1 godzinę pracy wynoszą ok. 10$
- cena chleba 3$
- mleko 3$
- najtańsza karta telefoniczna: 30$
- przejazd autobusem Disneya do parków 0$ (jako pracownicy Disneya zapewnione mamy przejazdy za darmo)
- wejście do parków Walt Disney World (Magic Kingdom, Hollywood Studios, Animal Kingdom, Epcot) oraz resortów 0 (pokazując specjalną kartę przy wejściu, spędzamy wolny czas za darmo oraz mamy możliwość sprawienia takiego prezentu dla osoby towarzyszącej)
Po przyjeździe otrzymujemy za darmo niesamowite widoki, ciepło, palmy.... Codziennie spotykamy pozytywnie zakręconych ludzi różnych narodowości, widzimy 4 pasmowe jezdnie z pasami tylko dla autobusów, szybkie samochody, piękne domy, a nawet sławne osoby (kilka dni temu do naszego parku zawitał Steven Tyler, gdzie obchodził swoje urodziny). Tylko czasu jakoś brak. Najpierw zaczyna się nauka w Disney'owskim Uniwersytecie, potem w Valencia College. Do tego dochodzą jeszcze zajęcia online, a przy tym przecież pracujemy jeszcze w Disney Wordzie. Ważna jest także szkoła w Danii, dla której podczas mojego trzeciego oraz czwartego semestru muszę napisać kilka prac zaliczeniowych. W ramach odpoczynku warto zatem  czasami potańczyć przeróżnych imprezach organizowanych dla uczestników programu Disney College. Ostatnio tańczyliśmy do późnej nocy w rytm wszystkim znanych przebojów, a posiłek: pizzę i colę, odebraliśmy za darmo. :) Podobno inwestowanie w siebie jest najlepszą formą inwestycji.